Kategoria: praktyczne porady w imporcie z Chin
Ze względu na sytuację epidemiologiczną w Chinach należy spodziewać się bardzo poważnych utrudnień i opóźnień w produkcji i dostawach towarów z Chin.
Niestety, ale możliwy jest bardzo czarny scenariusz, ponieważ jeszcze przed wybuchem epidemii na większą skalę, wiele zamówień zostało wstrzymanych ze względu na Chiński Nowy Rok. Zwykle powodowało to opóźnienia w produkcji o 2-3 tygodnie. Aktualnie ze względu na zakazy związane z koronawirusem opóźnienia mogą wynieść nawet 6-8 tygodni.
Na początku lutego większość autostrad i portów jest nadal zamkniętych. Teoretycznie wiele firm i fabryk przywróci swoje funkcjonowanie 9-10 lutego, ale niektóre przedłużą jeszcze dni wolne. Poza tym właściciele firm/fabryk sami do końca nie wiedzą, ilu pracowników wróci do biur, ilu robotników wróci do hal produkcyjnych. Pracownicy biurowi mogą teoretycznie pracować w domach, przy własnych laptopach, ale z produkcją wygląda to już inaczej. Nie da się zmontować pieca hutniczego we własnym mieszkaniu. Według ekspertów szczyt zachorowań dopiero przed nami, a teraz 6 lutego 2020 roku wirusem zarażonych jest już ponad 28 tysięcy ludzi - głównie w Kraju Środka. Do końca nie wiemy, jak kolejna migracja ludności (powroty z rodzinnych miejscowości do pracy) wpłynie na rozwój wirusa. Chińczycy często przemierzają kilka prowincji, aby powrócić do miejscowości, w której na co dzień pracują i mieszkają.
Zostanie także zakłócony cały łańcuch dostaw. Jeśli na przykład jakaś firma produkuje maszynę, która wymaga podzespołów elektronicznych, zaworów, okablowania czy paneli sterowania od innych dostawców, wówczas może okazać się, że niektóre z tych firm nie przywróciły produkcji. W chińskich fabrykach nigdy nie zamawia się surowców/podzespołów w nadmiarze, na zapas. Tak samo niczego nie produkuje się zwykle na stan magazynowy. Jeśli nie ma zamówień, nie ma produkcji. Teraz na pewno jest wiele zaległych zamówień, ale praca utknęła, podzespołów brak.
Oczywiście wielu dostawców patrzy już optymistycznie na całą sytuację. Zapewniają, że 9 lutego wracają do pracy, czekają już na nowe zamówienia i twierdzą, że w ich prowincji, w ich otoczeniu nic groźnego się nie dzieje. Jest to indywidualna kwestia i trudno tutaj generalizować. Na pewno wiele fabryk ma teraz nadmiar zamówień; zamówień, które czekają od połowy stycznia na realizację. Niektóre firmy mogą stracić kluczowych klientów, nowe zamówienia, pojawia się ryzyko bankructwa. Przypuszczalnie w Chinach brakuje wielu produktów, więc władze centralne mogą wydać kolejne zakazy, ograniczyć eksport określonych wyrobów - tak, aby przywrócić dostępność na rodzimym rynku i ustabilizować sytuację. Mogą pojawić się obostrzenia celne, które wpłyną na jeszcze większe opóźnienia w dostawach.
Bardzo źle wygląda sytuacja z transportem z Chin. Stawki znacząco rosły przed Chińskim Nowym Rokiem, teraz armatorzy będą stratni, bo porty są pozamykane. Oczywiście w ciągu kilku tygodni wielu importerów będzie poszukiwało szybszego transportu z Chin. Przypuszczalnie podrożeje transport kolejowy i lotniczy. Przepustowość transportu kolejowego jest ograniczona, brakuje tras kolejowych, brakuje terminali, a chętnych jest wielu. Dojdzie zapewne do kongestii. Kontenery na transport kolejowy będą czekały 1-2 tygodnie na załadunek w Chinach. Ostatecznie czas transportu kolejowego będzie podobny do transportu morskiego. Linie lotnicze także mają ograniczone przestrzenie załadunkowe.
Naszym klientom sugerujemy ostrożność. Szczególnie chodzi o określanie terminu dostaw, podpisywanie umów, obiecywanie towaru z Chin. Naprawdę trudno to teraz przewidzieć. Może przecież dojść do sytuacji, że w jakiejś fabryce zachoruje kilku robotników, fabryka zostanie zamknięta na jakiś czas, konieczna będzie dezynfekcja i izolacja pozostałych pracowników. To są oczywiście czarne scenariusze. Mamy nadzieję, że wirus zostanie opanowany i wszystko wróci do normalności. Teraz jednak zalecamy dużą ostrożność w planowaniu kolejnych dostaw z Chin. Niestety, ale ta sytuacja wpłynie negatywnie na całą światową gospodarkę.
COPYRIGHT © JCC INTERNATIONAL TRADE
KOPIOWANIE, PRZEPISYWANIE, CYTOWANIE, PUBLIKOWANIE CAŁOŚCI LUB FRAGMENTU TEKSTU
BEZ ZGODY FIRMY JCC INTERANTIONAL TRADE JEST ZABRONIONE!!!
<<< powrót do spisu tematów
Polska - tel. kom. 730 415 911 email: import@jccint.com / tel. kom. 609 044 394 email: polska@jccint.com ∴ Chiny - tel. kom. +86 13725505676, email: chiny@jccint.pl