Problemy z pakowaniem i załadunkiem towaru

Kategoria: kontrole jakości w Chinach

Niestety wielu polskich importerów nadal liczy na łut szczęścia rezygnując z jakichkolwiek kontroli towaru. Po pierwsze narażają się na jawne oszustwo, bo dostawcy mogą przecież spakować worki z piaskiem zamiast zamawianego towaru. Po drugie - pomimo najszczerszych chęci producenta i jego wiarygodności dochodzi do jakiś pomyłek, błędów czy uszkodzeń w czasie załadunku/pakowania towaru.

Ostrzegamy tutaj przed kilkoma aspektami związanymi z załadunkiem i pakowaniem towaru. Czasami zdarza się, że robotnikom po prostu coś upadnie, coś się złamie, coś będzie porysowane. Wiadomo najlepiej spakować to w karton i ułożyć ładnie w kontenerze, a w przypadku dużych elementów schować gdzieś z tyłu. Jeśli przy załadunku pracuje jakiś nadzorca, który wykazuje się odpowiedzialnością za towar i jego jakość powinien zareagować i wymienić element. Niestety najczęściej wygląda to tak, że to co znalazło się w kontenerze nie jest już problemem producenta. Wiadomo - później klient kontaktuje się z managerem lub sprzedawcą z danej firmy. Często jest to firma handlowa, nikt z jej pracowników nie jest obecny przy załadunku. Nie wiedzą, co było uszkodzone, co zostało złamane. Robotnicy pracujący przy załadunku wykazują ogromny brak odpowiedzialności. Zaobserwowaliśmy to wizytując wiele fabryk. Mają prostą politykę - ZAŁADUJ, ZAMKNIJ KONTENER, TERAZ TO JUŻ NIE TWÓJ PROBLEM. Dotyczy to nawet dostawców, którzy od lat współpracują z klientem z Polski.

Oprócz samego załadunku dochodzi także kwestia zabezpieczenia i spakowania towaru. Osobiście, wielokrotnie widziałem jak kładą jakiś ostry metalowy element na poduszkę obszytą delikatną tapicerką. Dociskają w kartonie miękki element czymś twardym. Układają ciężkie kartony na tych lżejszych itp. Oczywiście w wielu branżach sposób pakowania jest już dopracowany, ale nadal pojawiają się błędy. Najgorzej, jeśli towar jest nietypowy, na zlecenie. Wówczas jest to eksperyment. Jeśli klient nie przemyśli sposobu pakowania, strona chińska zwykle tego nie zrobi. Spakują wszystko tak, żeby zajmowało jak najmniej miejsca lub przeciwnie, żeby pasowało do kartonów, które akurat mają na magazynie. Finał jest taki, że mamy ogromne ryzyko uszkodzenia towaru lub wysyłamy kilka metrów sześciennych więcej. To też nie jest problem chińskiego producenta, bo to zwykle klient z Polski płaci za fracht towaru.

Inna kwestia dotyczy terminów, gotowości towaru. Zamawiając jakieś złożone maszyny, urządzenia zdarza się, że elementy są kompletowane w różnym okresie czasu i pochodzą z różnych fabryk. Niektóre trzeba pomalować w ostatniej chwili. Nawet jeśli coś jest jeszcze świeże, ma zapach lakieru, zapach jakiegoś płynu, ładuje się to po prostu do kontenera. Nie trudno się domyślić, że w zamkniętym kontenerze nieprzyjemny zapach rozchodzi się na wszystkie elementy, wszystkie produkty. Dochodzi również ryzyko zabrudzenia farbą innych elementów, sklejają się opakowania, folia przylega do towaru itp.

Niewiele osób zastanawia się także nad wpływem pogody, czynników atmosferycznych w dniu załadunku towaru. Niezbyt odpowiedzialni producenci potrafią wysłać towar do portu/magazynu otwartą ciężarówką. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że akurat był to ulewny dzień. Cześć towaru jest zawilgocona lub całkowicie mokra. Co zrobi chiński robotnik? Zapewne to co było na zewnątrz w ciężarówce włoży na koniec kontener. Po pierwsze nikt tego nie zauważy, a po drugie może wyschnie?! Oczywiście zwykły kontener nie jest ogrzewany, nie ma określonego poziomu wilgotności. Na towar wpływają nadal zmiany temperatur, zmienna wilgotność. Jeśli załadowali wilgotne elementy metalowe - mamy gwarantowaną korozję, uszkodzoną elektronikę itd. Jeśli były to jakieś towary z PVC, folii czy tkaniny, wówczas na pewno będzie pleśń i okropny smród. Przypomnę, że towar spędzi w kontenerze około 35-40 dni!

Co prawda nie zdarza się to tak często, ale zamiast ryzykować uszkodzenie części lub nawet całego towaru warto zlecić kontrolę jakości przy załadunku. Nigdy nie mamy gwarancji, czy dostawca ładuje towar w zamkniętym magazynie, czy na otwartej przestrzeni. Nie znamy pogody. Jest tutaj wiele czynników losowych. Najgorsze jest jednak to, że chińscy dostawcy bagatelizują sposoby pakowania i załadunku towaru. Warto tego dopilnować!

COPYRIGHT © JCC INTERNATIONAL TRADE
KOPIOWANIE, PRZEPISYWANIE, CYTOWANIE, PUBLIKOWANIE CAŁOŚCI LUB FRAGMENTU TEKSTU BEZ ZGODY FIRMY JCC INTERANTIONAL TRADE JEST ZABRONIONE!!!